Coś o konserwantach

BHA, BHT i Ethoxyquinum.

 

Czy wiesz, że w ramach niewłaściwej diety dla zwierząt, pies o wadze 45kg może spożywać nawet do 2,6kg konserwantów w ciągu roku?Konserwanty

BHA, BHT i Ethoxyquinum to chemiczne antyoksydanty służące do wydłużania trwałości i zapobiegania redukcji tłuszczy, czyli jełczeniu karmy oraz smakołyków dla zwierząt domowych.

Jeszcze 20 lat temu, traktowano je jak zwykłe środki konserwujące występujące we wszystkich produktach przeznaczonych do spożycia przez psy i koty, dziś pojawiają się one tylko na etykietach produktów o niskiej jakości. Choć firmy produkujące karmę dla zwierząt zgodnie przyznają, że sztuczne środki konserwujące są tańsze i bardziej niezawodne, niż ich naturalne odpowiedniki, musiały one z czasem dostosować się do oczekiwań klientów, którzy w trosce o zdrowie swoich zwierząt, są skłonni zapłacić więcej. 

BHA i BHT (jak również Ethoxyquinum) stosowane są w wielu markach karm dla zwierząt domowych, w tym również tych "najwyższej klasy" dostępnych w gabinetach weterynaryjnych. Wpływają one na częstotliwość występowania różnych odmian nowotworów u zwierząt domowych, a w szczególności raka żołądka i wątroby. Mogą również wywoływać stany alergiczne.

Ethoxyquinum to środek do konserwowania ryb, jeśli te nie są przetwarzane na miejscu połowu, zakazany do stosowania w przemyśle spożywczych dla ludzi, jednak nadal używany przez wielu producentów przy produkcji żywności dla zwierząt. Ten konserwant jest również często wiązany  z mączkami rybnymi, dlatego warto sprawdzać pod kątem stosowanych przeciwutleniaczy zwłaszcza te karmy, które zawierają mączki w swoim składzie.

Producenci marek  o niższych standardach, a w szczególności marki korporacyjne, często w enigmatyczny sposób informują o fakcie konserwowania swoich produktów konserwantami BHA, BHT i Ethoxyquinum - etykieta produktu po prostu zawiera informacje, że karma konserwowana jest "środkami dopuszczonymi w UE".

Nieuczciwi producenci omijają obowiązek informowania swoich klientów o sposobie konserwowania produktów w jeszcze jeden sposób. Brak jest prawnego wymogu, dotyczącego ujawniania substancji, które zostały dodane do półproduktu, czyli na przykład mączki, zanim dotrze ona do zakładu produkcji karmy. Producenci odpowiedzialni są za ujawnianie tylko tych składników, które sami mieszają podczas jej produkcji, innymi słowy: „nie dodawaliśmy ethoxyquiny do mączki rybnej; kupiliśmy gotowy surowiec utrwalony wcześniej tym konserwantem (!) i dlatego nie musimy wymieniać go wśród składników naszych produktów ”.

Pamiętajmy, że o ile małe ilości konserwantów nie muszą nieść za sobą negatywnych konsekwencji zdrowotnych, to podawane regularnie psu czy kotu, mogą stanowić bardzo poważny problem i wpływać na rozwój nowotworów. Mimo wysokich kosztów stosowania naturalnych związków konserwujących, co w oczywisty sposób wpływa na ostateczny koszt karmy, warto wybierać właśnie te z naturalnymi przeciwutleniaczami jak: witamina E, witamina C, czy ekstrakty z ziół (m.in. z rozmarynu).